poniedziałek, 29 lutego 2016

Matematyka po polsku da się lubić

W lutym w warsztatowej przygodzie (Dziecko na Warsztat ) dominowała “królowa nauk”. Ach, ta matematyka! Raz fascynuje, uskrzydla, innym razem powala, przygniata, dusi… I co na to taka siedmiolatka? Nie lubię matematyki? Nie, matematyka da się lubić, jeśli tylko pozwolimy dziecku odkryć jej prawdziwą wartość, tak, by zasmakowało matematycznego sukcesu. Tylko bez presji, a czasem małymi kroczkami. Bawimy się więc i uczymy w królestwie liczb. Oczywiście po polsku.


W ramach warsztatu wyodrębniłam dwa zasadnicze tematy. I tak:

I Zadania z treścią

Te bardzo często proponuję Elenie, nie tylko przy okazji warsztatu. Chodzi mi o to, aby moja córka potrafiła rozwiązać matematyczny problem opisany w innym języku niż ten używany w szkole. Zapis działań wg włoskiej metody. Nie ingeruję. Nie o to przecież chodzi. W doborze zadań wykorzystuję polskie podręczniki. O różnym stopniu trudności i interdyspcyplinarym charakterze. Można w nich znaleźć ciekawe przykłady zadań.


 
Przykłady: 









I jeszcze matematyczne układanki:



II E – matematyka

Do tego typu zajęć mojego dziecka nie trzeba dwa razy namawiać. Elena bawiła się programem Paint. Powtórzyła trochę geometrii.
Elena samodzielnie ( pod moim “czujnym okiem” i z pomocą przy tekście ) przygotowała karty pracy (dodawanie, odejmowanie, mnożenie), wykorzystując swoje literackie fascynacje.

Przykłady:

















  













Luty to karnawałowa zabawa! Elena przygotowała charakterystyczne puzzle
Kolombina (wł. Colombina, jedna z głównych karnawałowych postaci we Włoszech)
Poliszynel (wł. Pulcinella, popularny w Neapolu)

 
Przyznam, że w trakcie warsztatu zrodziły się nowe pomysły na matematykę po polsku. Ale to osobny temat.
No cóż, niech żyje “królowa nauk”, która po polsku też da się lubić.

 
Wpis powstał w ramach międzyblogowego projektu “Dziecko na Warsztat”, w którym mam przyjemność i radość uczestniczyć:

 
Wokół dzieci Słowo mamy ED Montessori Karolowa mama Kreo Team Kreatywnym Okiem Matkopolkowo Bez nudy 360 przygód Bawimy się my 3 Biesy dwa Duśkowy świat Dzika jabłoń Elena po polsku Co robi Robcio Cały świat Karli Jej cały świat Tymoszko Igranie z Tosią Kawa z cukrem Laurowy świat Kreatywnie w domu Gagtki Trzy Gugusiowo Ciekawe dzieci Świat Tomskiego Ohana blog On ona i dzieciaki Nasza przygoda diy My home and my heart Konfabula Uszywki Zuzninkowej mamy Mama na pełen etat Scwytane chwile Dzwoneczkowy raj mamy Ogarniam wszechświat Kreatywna mama Mama Aga, sztuka i dzieciaki Mamuśka 24 Pomieszane z poplątanym Worldschool explorers Nasza edukacja domowa Pomysłowe smyki Z motylem na dłoni Zakręcony belfer Zabawy z Archimedesem Dziecko na warsztat

21 komentarzy :

  1. Bardzo fajny warsztat. Wyjątkowo mi się podoba, bo to Elena w sumie go przeprowadziła sama :) Gratulacje samodzielnej córki :)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! To prawda, tym razem Elena była pełna zapału i pomysłów.

      Usuń
  2. pingwin i iglo rewelacja<3
    my na etapie lapbook a o Antarktydzie więc tak jakoś mój sentyment pobiegł w kierunku Waszego cudnego pingwinka:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super! Świetne zadania i brawa dla Eleny (y)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję w imieniu Eleny. Bardzo się cieszy, że jej prace się podobają :)

      Usuń
  4. Zaraz, Elena na pewno ma tylko siedem lat? Karty pracy wyszły Wam świetnie i jestem pod dużym wrażeniem tego, co mała umie. Gratulacje! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak, jeszcze siedem :) Ten “pęd” do zdobywania wiedzy i umiejętności “wymusiła” ustawa oświatowa we Włoszech. Hm, to wszystko to, czego Elena nie lubi, a przynajmniej tak twierdzi. Reszta to obserwacja jej zainteresowań i swobodna kreacja. A dzieci są takie ciekawe nowego. To niesamowite:) Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  5. Szacun za te mnożenia z dużymi cyframi :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj to przyjemny trening :) Szkoła daje prawdziwie popalić! Bywa i tak...

      Usuń
  6. No. To jest matematyka do której nam jeszcze daleko. Gratuluję udanego warsztatu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzięki Elenie karty pracy wyglądają super :-). I zaciekawiły mnie te książeczki z zadaniami z treścią. Musze jakąś zakupić dla mojej 7 latki ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzięki Elenie karty pracy wyglądają super :-). I zaciekawiły mnie te książeczki z zadaniami z treścią. Musze jakąś zakupić dla mojej 7 latki ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze polecam zadania z treścią. Dziecko ćwiczy też czytanie ze zrozumieniem. U mojej “dwujęzyczki” ta metoda świetnie się sprawdza :)

      Usuń
  9. Bardzo fajny pomysł z puzzlami projektowanymi przez Elenę :) Muszę zaproponować mojemu Paniczowi takie działania (nie przepada za układaniem, może w ten sposób go zachęcę).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dodatkowo można nawiązać do ciekawego tematu! Nam karnawałowy wachlarz postaci bardzo się przydał. Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  10. Te ogromne mnożenie też zrobiła Elena? jestem pod wrażeniem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, sama :) Elena samodzielnie wszystko przygotowała, a potem rozwiązała. Ja pomagałam jedynie przy tekście na kartach pracy. Ta sytuacja wynika z wymogu, jaki stawia szkoła. Elena dodaje, odejmuje, mnoży i dzieli, nawet z resztą. Hm, chyba nie jest to jej ulubione zajęcie, ale daje sobie radę. A po polsku to jakoś dodatkowo urozmaicamy, żeby nie było nudy i jeszcze, żeby przekazać dziecku dodatkowe treści. No cóż, co kraj, to obyczaj. Pozdrawiam serdecznie z Włoch :) :)

      Usuń
  11. Pieknie Elenko!!! Jestes niesamowita! Swietny warsztat! Pozdrawiamy z mroznego Londynu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy! Również serdecznie pozdrawiamy :)

      Usuń