poniedziałek, 28 września 2015

“I ja jestem Polka mała” w projekcie “Dziecko na Warsztat”

No cóż, wakacje się skończyły, nowy rok szkolny rozpoczęty... Zatem? Zabieram się do zapisywania naszych dwukulturowych przygód. Bo sporo się wydarzyło i wiele nowego się zapowiada.
Dzisiejszy wpis rozpoczyna cykl postów w ramach kolejnej edycji projektu "Dziecko na Warsztat".

Przez kilka ostatnich tygodni realizowałam z moją siedmioletnią córką temat “I ja jestem Polka mała!” Temat pierwszego warsztatu wybrałam sama . Dlaczego właśnie taki?
Bo Elena uczy się języka polskiego poza granicami Polski. A to wymaga wzmożonej uwagi i wielostronnej motywacji. Przed nami kolejny rok szkolny, zatem chciałam dodatkowo wesprzeć dziecko, zachęcić, ułatwić powrót do regularnej nauki szkolnej.
Tak więc główne cele naszego pierwszego warsztatu to:
  • powtórzenie i usystematyzowanie wiadomości z zakresu języka polskiego i kultury polskiej;
  • bogacenie zasobu leksykalnego;
  • zainteresowanie językiem polskim;
  • wsparcie nauki czytania w języku polskim;
  • zainteresowanie polską historią, kulturą i tradycją;
  • kreowanie dobrego wizerunku Polski i Polaków;
  • budzenie poczucia przynależności narodowej
  • i oczywiście uświadomienie dziecku postępów w przyswajaniu języka polskiego, jakie niewątpliwie poczyniło oraz cała radość z bezcennych chwil spędzonych z dzieckiem!
A oto krótka relacja z naszego warsztatu:

  1. Pogadanka o Polsce:
  • wiersz z podkładem muzycznym (u nas koniecznie Chopin), tak z odrobiną patosu, bo temat ważny, podniosły:

    Polska” Ryszard Przymus
    Polska - to taka kraina,
    która się w sercu zaczyna.
    Potem jest w myślach blisko,
    w pięknej ziemi nad Wisłą.
    Jej ścieżkami chodzimy,
    budujemy, bronimy.
    Polska - Ojczyzna...
    Kraina, która się w sercu zaczyna.

  • oglądanie rodzinnego albumu “A to Polska właśnie!":


    Więcej o albumie TUTAJ

      Wspominanie podróży do Polski, dodatkowo przegląd zdjęć i filmów zrobionych w Polsce. Do tej części warsztatu włączył się także tata – Włoch. Było wiele radości i sentymentalnych wspomnień.

    2. Zajęcia ruchowe:
    śpiewamy i tworzymy układ taneczny do piosenki:



    3. Kolejny, bardzo ważny krok: przeglądanie zeszytów z języka polskiego. To taki zabieg motywujący, typu: zobacz, ile ty już zrobiłaś, ile już umiesz!:

     

    4. Kącik z polską książką, czyli nasze domowe zajęcia biblioteczne. Podczas tych zajęć Elena segregowała książki (o historii, geografii Polski, lektury do czytania, encyklopedie, słowniki, podręczniki do nauki języka polskiego, itp.), trochę czytała, oglądała ilustracje, opisywała je. Poznała układ książki, pojęcia typu: autor, tytuł, ilustrator, spis treści, wydawnictwo. Dodatkowo poćwiczyłyśmy liczebniki główne (np. Elena liczy strony: jeden, dwa...) i porządkowe (np. na drugiej, trzeciej stronie...). Ale przede wszystkim moja córka mogła obcować z książką, bez pospiechu, bez presji...




    5. Wycieczka polcem po mapie: wspólna analiza mapy Polski:


     
    Elenę najbardziej zaciekawiła przyroda i wielcy Polacy.

    6. Wprowadzenie do tematu symboli narodowych:

  • czytamy informacje umieszczone na mapie Polski:


     
    • film “Polak Mały” (na stronie "Historia w kolorach", IPN):



      • gra edukacyjna “Polak Mały”, IPN – polecam, świetna!:


       
        Znów udało się zaangażować całą naszą rodzinę, bo grać można na wiele sposobów, wg instrukcji, ale i własnej inwencji. Ta najbardziej przydała się podczas nauki hymnu! Sporo jeszcze musimy poćwiczyć, aby Elena i tata bezbłędnie zaśpiewali “Mazurka Dąbrowskiego!”

      7. Laboratorium arystyczne, taki nasz ART POLSKI, prawie w całości na świeżym powietrzu, w ogrodzie:

    • Elena przygotowała symbole narodowe (kolorowanie, wycinanie, przyklejanie) oraz kolorowankę o Polsce:


       
      8. Na koniec cel zasadniczy – motywacja do nauki języka polskiego w nowym roku szkolnym:

    • praca z “Elementarzem” Mariana Falskiego. Elena sama wybrała ten podręcznik:


        Sporo zrobiła, bo oprócz wypowiedzi, samego mówienia, powtórzyłyśmy alfabet. Elena czytała, także dłuższe teksty, np. te o Polsce. Nawiązałyśmy również do tematu symboli narodowych:






    Zatem nie jest źle, zapał ożył. Nie wiem na jak długo, ale... jeśli motywacji nie zabraknie, to i chęci do nauki będą! Tak sądzę.

    Na podsumowanie – najważniejsze korzyści z warsztatu:

    ELENA
    MAMA                   
    • doskonali sprawności językowe (mówienie, czytanie);
    • poznaje historię i tradycję swojej drugiej ojczyzny;
    • większe zainteresowanie książką;
    • myślę, że rozumie pojęcie przynależności narodowej i identyfikuje się także z Polakami.
    • sprawdziłam wiedzę i umiejętności mojego dziecka;
    • oceniłam przydatność i skuteczność wybranych materiałów edukacyjnych i metod pracy z dzieckiem (typu, np. gry edukacyjne, zajęcia plastyczne, itp.);
    • zdobyłam dodatkowe informacje jak pracować z dzieckiem dwujęzycznym.
    Cała nasza rodzina     
    Ciekawie i przyjemnie wspólnie spędzony czas z dzieckiem – wartość nadrzędna!                                                

      Wpis ten powstał w ramach międzyblogowego projektu “Dziecko na Warsztat”, w którym mam przyjemność i radość uczestniczyć:



Dziecko na warsztat

26 komentarzy :

  1. Podziwiam różnorodność wykorzystanych materiałów. Takie zajęcia spokojnie można zaproponować w polskiej szkole i myślę, że dzieci byłyby zachwycone :)
    Pozdrawiam.
    www.zakreconybelfer.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Bardzo chciałam, żeby warsztat nie był schematyczny. W relacji nie wspomniałam o zabawie słowami: ojczyzna – patria, patriota, patriotyzm. Trochę etymologii, ale i poszukiwań słów w różnych językach. I tak właśnie Elena odkryła, że polska ojczyzna to po włosku przecież– patria! Jaki ten świat mały!!!
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Gra POLAK MAŁY i ELEMENTARZ u nas również królują, wspomnij jeszcze o polskich jabłkach i doepłnisz warsztat ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A pewnie, że o jabłkach! Tym bardziej, że jesień... “złota polska jesień” i dalej jestem w temacie. Co dwie głowy, to nie jedna :)
      Pozdrawiam

      Usuń
  3. Zgadzam się z Joanną, te zajęcia mogłyby pojawić się w szkole!
    A mapa Mizielińskich i nam służy, świetna sprawa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, potwierdzam, mapa jest przydatna.
      Pozdrawiam z Włoch :)

      Usuń
  4. Super! Zajęcia zaliczone na 6 - ogromna różnorodność pomocy dydaktycznych - czego chcieć więcej (y)

    OdpowiedzUsuń
  5. Taki warsztat przed nami - na pewno weźmiemy od Was inspiracje

    OdpowiedzUsuń
  6. Dokładnie!! taki warsztat w szkole to super pomysł :-) np w Listopadzie :P
    Super warsztat!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry pomysł, nawiażę w listopadzie do patriotycznego tematu. Dodam nowe treści, przypomnimy sobie to, co już Elena wie.
      Pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa :)

      Usuń
  7. bardzo fajnie :-) I dla dzieci w idealny sposób przedstawione rzeczy tak ważne, moje dzieci też miały coś w tym stylu w przedszkolach. A Elementarz mamy ten sam :-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ten elementarz się podoba! Cieszę się, że doceniamy znaczenie podobnych tematów.
      Serdecznie pozdrawiam!

      Usuń
  8. Przepieknie! My tez nie mieszkamy w Polsce, kilka z Twoich pomyslow wykorzystam! Zaczynam od albumu "O to Polska wlasnie." Super pomysl!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę!
      Koniecznie pokażcie nam swoje prace o Polsce. Czekamy :)
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  9. Pamiętam ten elementarz!!! A gra wygląda bardzo ciekawie, chyba się w nią zaopatrzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba fenomen Falskiego tak działa :) Do nauki czytania i pisania wykorzystuję wiele różnych pomocy. Ten elementarz zaproponowałam, to Elena wybrała. Coś w tym jednak jest!
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  10. Wasze warsztaty są cudowne. Znowu chciałoby się być :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ciekawy warsztat! U nas tez nauka polskiego poza granicami kraju, wiec temat mi bliski. Chetnie skorzystam z propozycji :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Chylę czoła! Przepiękna lekcja o Polsce!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się i serdecznie dziękuję za tak piękne i motywujące słowa. Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  13. Bardzo różnorodnie i dogłębnie, a zarazem inspirująco. Córka ma wspaniałe wsparcie takiej mamy :) Bardzo mi się podobają te zeszyty-książeczki własnej roboty, także jako pamiątka, dziennik, zeszyt ćwiczeń ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Takie słowa cieszą, wspierają, mobilizują. Po prostu chce się robić więcej. Pozdrawiam :)

      Usuń