Czy
dwujęzyczność
to zagrożenie dla
rozwoju dziecka? Bezpośrednia
przyczyna opóźnienia
rozwoju mowy, szkolnych niepowodzeń
czy np. dysleksji?
Zdecydowanie NIE!
Nie
należy zgadzać
się z opiniami błędnie
mitologizującymi
bilingwizm.
Podam
przykład
Moja
córka niedawno ukończyła 7 lat. Jest uczennicą II
klasy szkoły podstawowej
we Włoszech. Dobrze
czyta po włosku, pisze,
stosując zasady
ortograficzne i interpunkcyjne. Jest dzieckiem dwujęzycznym.
Czyta i pisze także po
polsku. Ponadto w szkole i na dodatkowych zajęciach
uczy się języka
angielskiego. Chodzi na kurs
tańca, bierze udział
w różnych
zajęciach sportowych i
plastycznych. Elena sama wybrała
dodatkowe zajęcia,
zgodnie ze swoimi zainteresowaniami i ciekawością.
W
ubiegłym roku szkolnym
zakwalifikowała się
do finału XXIV Olimpiady
Matematycznej pod honorowym patronatem Politechniki i Uniwersytetu w
Bari. W tym roku – podobnie. Przebrnęła
przez eliminacje i znów
dotarła do finału.
To prestiżowe zawody o
zasięgu ogólnowłoskim.
Uczestnicy sprawdzają
logiczne myślenie oraz
lingwistyczne i przede wszystkim matematyczne wiadomości
i umiejętności.
Przypadek
Eleny to jeden z wielu przykładów
obalających błędne
mity mówiące
o niekorzystnym wpływie
bilingwizmu.
Drodzy
Rodzice, nie rezygnujcie z przekazania dziecku waszego języka
ojczystego! Dwujęzyczność
wieloaspektowo wzbogaca, przynosi korzyści.
Jakie
i w jakich obszarach rozwoju dziecka?
Zapraszam
do uważnej lektury
wypowiedzi prof. Ellen Bialystok z York University w Toronto.
Opublikowany w polonijnym portalu DobraPolskaSzkola wywiad znajdziecie
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz